Nauka toczenia metalu na tokarce Proxxon FD150/E

Posiadam od jakiegoś czasu małą tokarkę Proxxon FD150/E w warsztacie i wraz z frezarką Proxxon MF 70 stanowi ona trzon wyposażenia tego warsztatu. Potrzebuję jeszcze dobrej drukarki 3D. Jednak z obsługa drukarek 3D radzę sobie lepiej niż z obsługa tych dwu urządzeń Proxxona.

Tokarka Proxxon FD150/E


Frezarka Proxxon MF 70


Tokarka ta należy do mikrourządzeń do obróbki małych elementów ze stali, mosiądzu, aluminium i innych (w tym tworzyw sztucznych). Oprócz materiału do obróbki mam już prawie wszystko by rozpocząć przygodę z toczeniem. Jedyna większą przeszkodą może być brak doświadczenia z obsługą tokarek. Mam zamiar zaopatrzyć się w sprzęt BHP i uchwyt wiertarski, którego jeszcze nie mam oraz w potrzebne inne elementy chemiczne i mechaniczne potrzebne przy toczeniu. Już obecnie posiadam zacisk trójzębny samocentrujący i imadło precyzyjne do frezarki oraz noże do toczenia do tokarki. Mój warsztat rozwija się powoli, ale konsekwentnie.

Wałki mosiężne do toczenia.


Materiału do toczenia jak na razie nie mam poza kilkoma wałkami mosiężnymi i potrzebuje zakupić odpowiednią ilość na zapas. Realizacja moich wyzwań wymaga dość znacznej inwencji twórczej oraz umiejętności, które zdobywam przeglądając Internet oraz przy samej pracy. Pracuję sam i tyle co się sam nauczę, tyle osiągnę. Mam pewne pomysły, które, żeby nabrały mocy potrzebują prototypowania. Dodatkowo planuję rozszerzyć swój wachlarz umiejętności o web developing - programowanie stron w JavaScript, HTML oraz CSS, w czym już jestem dość zaawansowany. Będę też wykonywał animacje 3D na zlecenie oraz modelowanie 3D.

Tokarka, którą posiadam umożliwia toczenie podłużne i porzeczne, oraz wiercenie tulei (wiertłem do 6.5 mm średnicy) oraz powierzchni stożkowych. Posiada dwa przełożenia na pasku klinowym oraz płynną regulację obrotów. Posiada możliwość pracy w stali oraz innych metalach nieżelaznych, jak również w tworzywach sztucznych typu plexi. Jest to jednak tokarka miniaturowych rozmiarów (15 cm w kłach), posiada jednak otwór przelotowy we wrzecionie umożliwiający przepuszczenie wałków do śr. 8 mm, by można było toczyć dłuższe elementy. Wszystkie te parametry predefiniują przeznaczenie urządzenia do prac jedynie modelarskich i jubilerskich i zegarmistrzowskich, podobnie jak i jest w przypadku frezarki MF 70. Planowałem przygotowanie drugiego pomieszczenia na większą tokarkę i frezarkę jednak nie znalazły się środki na realizację tego planu. W ciągu kilku miesięcy mój dochód był minimalny w związku z czym musiałem zawiesić realizacje kupna dużej drukarki 3D i przygotowania tego miejsca.


Początkowo planowałem, że warsztat będzie pełnił rolę jedynie warsztatu elektronicznego, ale plany się zmieniły w związku z podjętymi przeze mnie próbami prototypowania urządzeń napędu magnetycznego i inercyjnego, czy inercyjno-magnetycznego. Co prawda wykonałem kilka interesujących doświadczeń, ale prototypu jeszcze nie wykonałem zwłaszcza takiego który by działał tylko w oparciu o moje założenia w sposób satysfakcjonujący, chociaż wykonałem wiele rysunków analiz technicznych i modeli 3D to do tej pory mierze się z problemami które odseparowują mnie od uzyskania sukcesu. Następy etap jednak jest już blisko osiągnięcia, będzie on polegał na wykonaniu prototypów eksperymentalnych w bardzo prostej formie, tak żeby wykazać, że pewne założenia nie są pozbawione dozy poprawności i są słuszne. Dlaczego uważam, że mogą one takimi być, to zupełnie proste, ponieważ postępowanie zgodnie z Occam's Razor zakłada, że odpowiedź najtrafniejsza jest jednocześnie odpowiedzią najprostszą. Przemieszczenie obiektów materialnych jedynie za pośrednictwem sił inercyjnych jest faktem a nie mitem i uważam, że jedyny obecnie problem to odpowiednia technologia, aby to osiągnąć w sposób na tyle skuteczny, żeby stało się to na prawdę przydatne zarówno na ziemi jak i w kosmosie.


Toczenie jako takie nie jest bezpiecznym zajęciem, chyba że zachowuje się odpowiednie zasady chroniące przed poważnymi zagrożeniami wiążącymi się z obsługą maszyny będącej w ruchu. Przy obsłudze tokarki czy frezarki należy uważać, być wyspanym i skoncentrowanym, zawsze przewidywać własne skutki działań. Wykonywanie zamierzeń co do których uważam, że powinienem się ich podjąć wiąże się z innymi jeszcze zagrożeniami oraz jak porażenie prądem czy urwanie się jakiegoś elementu, bo wszystko co wymyśliłem zazwyczaj posiada elementy szybko obracające się, chyba że są to urządzenia działające na zasadzie magnetycznej i statycznej, bo mają działać na zasadzie interakcji pól różnego rodzaju. Generowanie pól także jednak wiąże się z generowaniem energii przestrzennej która może także od czasu do czasu wpływać negatywnie na organizmy żywe, jak pole elektromagnetyczne dużej częstotliwości. Pole magnetyczne też może wprawić w ruch elementy konstrukcji, które mogą uderzyć z dużą siłą w osobę, wywołując obrażenia (zabawa z magnesami neodymowymi dużej mocy jest tego przykładem, bo może się ona skończyć na zgnieceniu palca lub ręki). Innym zagrożeniem jest niedostrzeganie w porę zagrożeń wywołanych przez samego siebie, co może się skończyć źle dla kogoś kto nie planuje i nie potrafi ocenić skutków własnego postępowania. Jeżeli czegoś nie rozumiesz to staraj się to jak najszybciej zrozumieć zanim przystąpisz do pracy nad czymś co może obrócić się przeciwko tobie. Jeżeli czegoś nie wiesz a zacząłeś pracę to wstrzymaj się i bądź ostrożny by nie zepsuć materiału i nie uszkodzić narzędzi. Niektórzy uczą się frezerstwa i tokarstwa latami w szkołach, nie da się tego nauczyć się w kilka miesięcy. Nie wszystko jest takim jakim wygląda z pozoru i gdy ktoś chce coś na szybko osiągnąć często cofa się a nie przybliża do celu, więc należy mieć jakiś system działania.





Komentarze

Popularne posty