Elektronika i robotyka - vademecum pioniera nowych napędów.
Elektronika to dziedzina technologii umożliwiająca tchnięcie znamion inteligencji i sterowania w urządzenia mechaniczne oraz roboty. Elektronika wiąże się z umiejętnością programowania oraz zdolnościami manualnymi. W połączeniu z robotyką i mechaniką precyzyjną stanowi wstęp do budowy urządzeń cechujących się nowymi rozwiązaniami jeżeli chodzi o nowe formy napędu. Fizyka ciała stałego jest działem tej wiedzy i technologii, która ma zastosowanie w elektronice półprzewodników i wszelkich innych tematów użytecznych w realizacji projektów z zakresu szeroko pojętej technologii transportu autonomicznego, załogowego oraz oprogramowania wyspecjalizowanego w tych celach.
Zastosowanie układu scalonego licznika Johnsona
i układu scalonego czasowego NE555N.
Elektronika wymaga od konstruktora nie tylko wiedzy ale i cierpliwości. Praca z małymi elementami np. SMD i lutowanie ich na płytkach PCB może być kłopotliwe. Budowa prototypu na płytce stykowej (a ang. breadboard) jest prostsza ale także ma swoje ograniczenia i nie wszędzie zda egzamin. Budowa złożonych obwodów elektronicznych, do projektowania których można zastosować różne programy komputerowe dostępne na rynku, wymaga często nakładów finansowych oraz uwagi, gdyż w niektórych momentach konstrukcyjnych popełnione błędy mogą okazać się fatalne w skutkach. Programy do analizy działania obwodów elektronicznych są tutaj pożytecznym narzędziem.
Wielu ludzi zajmujących się elektroniką i robotyką ma różne koncepcje co do swoich konstrukcji, bardzo często cechuje je określony poziom technologiczny właściwy dla określonych i obecnych w dzisiejszych realiach technologicznych rozwiązań, co akurat nie dziwi. Jednak coś zupełnie nowego w tym układzie będzie borykało się z brakiem precedensu i może być odrzucone przez środowisko konstruktorów, dopóki ktoś nie udowodni naoczną metodą i rezultatem poprawności swoich założeń. Jednak nawet wtedy zbyt często prototypowanie jest jedynym i końcowym etapem, na którym kończą się pomysły z tego rodzaju górnej półki. Innym problemem jest podejście ogółu społeczności do technologii blokujące niezależne myślenie jednostek obfitujących w genialne idee oraz przedkładanie standardowych technologii, nad to co mogłoby je skutecznie zastąpić w lepszy sposób. Niektóre pomysły są odgórnie napiętnowane i traktuje się je z nieufnością, nie zwracając uwagi na ich zasadniczą merytoryczną wartość. Tak np. jest z wieloma rozwiązaniami, co do których wcześniejsze prace nie wykazały że pracują one w należytą efektywnością, bo były wykonane przez zespoły lub pojedynczych ludzi, którzy nie dysponowali odpowiednimi środkami i właściwym nastawieniem do tego by poprawnie udowodnić, że ich idee nad którymi pracują nie są tylko bezużyteczną technologią opartą na mrzonkach.
Interesujące rozwiązanie w zakresie napędu
w warunkach próżni.
Rozmaite rozwiązania istniejące obecnie jedynie tylko w fazie mało skutecznych doświadczeń albo tak jak powyższe rozwiązanie nowego rodzaju napędu jako wizualizacja komputerowa, nie wpłyną w najbliższym czasie na rzeczywistość technologiczną, z jaką mamy do czynienia w życiu codziennym. Moim zdaniem jako cywilizacja technologiczna nie osiągniemy szybko już wiele więcej jeżeli tego typu rozwiązania będą pomijane i klasyfikowane negatywnie przez naukę. To jest tylko jeden przykład i jest on prawdopodobnie mało adekwatny do prawdy o ogólnej postaci rzeczy jednak wydaje mi się, że gdzieś prawda ta ginie z negatywnym skutkiem dla społeczności świata.
Sama elektronika to ślepy zaułek technologii, nie może ona być brana pod uwagę jako samodzielna dyscyplina, najlepiej gdy ubrana jest ona w coś konkretnego i o większych możliwościach z właściwym impaktem w rzeczywistość. Robotyka nie kończy się na robotach typu światło-lub, czy follow-liner albo robot sumo, ani nawet na robotach humanoidach naśladujących człowieka, pora zrobić coś z podstawowymi problemami technologii, które ostatnio dość poważnie leżą odłogiem. Mówię tu o technologii transportu wszelakiego, dość może już gier i marnowania czasu, czas na konkretną, namacalną i rzeczywistą eksplorację prawdziwych możliwości technologicznych, a co za tym idzie urealnienie podskórnych pragnień społecznych i mentalnych człowieka. Do czego doprowadził obecnie rozwój informatyki i elektroniki można rzec, że do chorób cywilizacyjnych i zmiany naturalnych reakcji jednostki ludzkiej. To wszystko ma odbicie i odzwierciedlenie w możliwościach cywilizacyjnych, które mocno zostały okrojone przez nadmierny rozrost właśnie elektroniki, a zaniedbano podstawowy rdzeń związany z dążeniem istoty ludzkiej do wolności i dominacji nad przyrodą.
System binarny, porażka czy sukces
cywilizacyjny ?
Dziwna jest fizyka i nie zawsze toczy się ona w przewidywalnych kierunkach, nie byłbym nawet skłonny stanowczo wyrokować o powszechnie uznanych jej podstawach, skoro to co już wiemy tak często uległo weryfikacji przez nowości naukowe, które cały czas napływają i mniej lub bardziej psują nastrój tym, którzy chcieliby się już delektować tym co już odkryli, nie tędy jednak wiedzie droga do stabilnej wiedzy. Mieliśmy Tevatron, rozbudowany ma być akcelerator Large Hadron Collider i nic na razie, dane z nich nie zmieniły nam butów na deskolotki z "Powrotu do przyszłości" ile jeszcze trzeba będzie badań i danych, żeby matematyka przełożyła się na rzeczywistość i zamiast pochłaniać miliardy euro jak w przypadku wielu "pożytecznych" eksperymentów, doprowadziła do sukcesu całą cywilizację, a nie tylko obecnych beneficjentów technologi - celebrytów systemu, którzy jednak zazwyczaj i tak nie są szczęśliwi zbyt długo.
Komentarze
Prześlij komentarz